Kolorowe miasta

http://wiadomosci.wp.pl

Powracając do tematu Street Artu, o którym wspominałam jakiś czas temu dzisiaj również co nieco o niezwykłych miastach, gdzie sztuka przeplata się ze zwykłymi, nudnymi osiedlami. Coraz częściej artyści chcą mieć wpływ na otaczającą ich przestrzeń i zamierzają działać. Coraz częściej również mieszkańcy zwracają uwagę na to jak wygląda ich osiedle oraz miasto, w którym żyją. Jest to niezwykle przyjazna do działania sytuacja, dlatego też nie można jej przegapić. Nawołując wszystkich do chęci zmian i wyjścia poza zwykłe schematy szarych bloków pokarzę dzisiaj kilka ciekawych i pozytywnych przypadków barwnych i oryginalnych miast. 

http://shafir.info/plain/china~chongqing~huangjueping~graffiti~graffiti_14.htm

Na początek przykład z dalekiej Azji, a dokładnie z Huangjueping, osiedla zlokalizowanego w rogu chińskiej południowo-zachodniej metropolii Chongqing. Jest to miejsce, w którym przemysł spotyka się ze sztuką. Znajduje się tam Syczuański Instytut Sztuk Pięknych, a także stare zakłady przemysłu ciężkiego. Osiedle to stało się dobrze znane, kiedy na terenach starych fabryk rozpoczęto nowy projekt budowlany. Do projektu zaproszono artystów, którzy podeszli do tematu z ogromną kreatywnością i potraktowali osiedle jako płótno malarskie. Dzięki temu osiągnięto niezwykła mieszankę artystycznych ulic i budynków. 

http://www.muratorplus.pl

W Polsce nie trzeba długo szukać starych, pofabrycznych obszarów, znajdą się w każdym większym mieście. Czemu więc nie spróbować chińskiej, kreatywnej metody? My również nadajemy naszym miastom nieco koloru. W Katowicach postanowiono ozdobić graffiti stare akademiki, a w Małych Naramowicach w Poznaniu powstało bajkowe osiedle. Tu możemy podziwiać zestawione obok siebie w szeregowce niewielkie domki, każdy w innym kolorze. Projekt miał nawiązywać do starówki miasta, ale miał być oczywiście dużo bardziej nowoczesny. To tylko kilka przykładów z Polski, jest ich coraz więcej i oby ten trend się utrzymywał jeszcze długo.

http://lolarudin.blogspot.com

Wychodząc z naszego polskiego ogródka przenieśmy się do pięknej słonecznej Italii do miasta Manarola. To kolorowe miasteczko uchodzi za najbarwniejsze miejsce świata. Zostało nawet wpisane na  listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO. Barwne, wesołe domki usytuowane są na urwistym cyplu Cinque terre, czyli Riwiery Liguryjskiej. Stapiając się z daleka wyglądają przepięknie, z pewnością jest to jedno z najbardziej malowniczych miejsc na świecie. 

Skoro byliśmy już w Azji i Europie to teraz czas na Afrykę, a dokładnie RPA. W Kapsztadzie możemy odnaleźć romantyczną, tętniącą życiem i kolorami dzielnicę Bo-Kaap. Znajduje się na zboczach Signal Hill. Jej magiczne, intensywne i żywe barwy trudno przeoczyć zwiedzając miasto, dlatego też jest obowiązkowym przystankiem każdego turysty. 

http://www.kapstadt-entdecken.de/en/bo-kaap-museum-in-cape-town/1752

http://globalhighered.wordpress.com

Teraz czas na Amerykę Południową. Tu warto odwiedzić oczywiście Buenos Aires, a szczególnie portową, jedną z najstarszych dzielnic La Boca. Jest ona czymś w rodzaju starego miasta. Podobno to właśnie tu zrodziło się tango. Nic dziwnego, wśród takiej energetycznej atmosfery stajemy się dużo bardziej kreatywni i chętni do zabawy. Zwiedzając to miejsce można odnieść wrażenie, że domy malowane są według zasady: im więcej kolorów, tym ładniej. 

Kończąc już naszą barwną podróż wróćmy znów do Europy. Opisując najbardziej kolorowe miejsca na świecie nie mogę pominąć stolicy Danii, której urok już dawno mnie zaczarował. Nowoczesna architektura miesza się tu z tradycyjnymi, kolorowymi domkami, które malowniczo wyglądają na tle wąskich kanałów, które przecinają praktycznie całe miasto. Takich barwnych miejsc na świecie jest oczywiście wiele. Meksyk, czy Indie również zachwycają urokliwymi widokami oraz kolorową architekturą. Oby coraz więcej takich miejsc, a w szczególności u nas w Polsce.

http://businesstraveller.pl/przewodnik/jak-przetrwac-w/jak-przetrwac-w%E2%80%A6kopenhadze/5696

Luks wakacje

http://www.abudhabi.com.au/hotels/

W wakacje warto zaszaleć, wolny czas brać garściami i cieszyć się słodkim lenistwem i piękną pogodą. Dlatego też dzisiaj napiszę o najciekawszych i najbardziej luksusowych hotelach na świecie. Nawet jeżeli na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie zatrzymać się w takim miejscu nawet na jedną noc, nie wiadomo co będzie za jakiś czas ;) Warto jednak już dzisiaj przyjrzeć się ich architekturze i zastanowić co czyni je tak wyjątkowymi. 

Pierwszy hotel, o którym dzisiaj wspomnę to Emirates Palace w Abu Dhabi. Podobno tam najwięcej policzą nam za spędzenie nocy, wyniesie to ok. 50 tys. złotych. Oczywiście cena będzie zależała od wybranego pokoju. Zarząd hotelu zadbał aby ich bogaci goście się nie nudzili. Proponują im niezwykłe pakiety, w których oferują podróże wokół miejsca pobytu Maybachuem kierowanym przez prywatnego szofera, stałą asystę osobistego kamerdynera,  zabiegi SPA oraz całodzienne wycieczki prywatnym samolotem. Na terenie hotelu znajduje się lądowisko dla helikopterów i prywatnych samolotów, a także przystań. Obsługa mówi w 50 językach, więc nie ma obaw, że będziemy mieć tam problem z komunikacją. Jednak za taki luksus trzeba sowicie zapłacić. Tygodniowy pobyt wraz z takimi atrakcjami będzie kosztował nas równy, okrągły 1.000.000 $. 

http://oursurprisingworld.com/emirates-palace-hotel-abu-dhabi/

http://oursurprisingworld.com/emirates-palace-hotel-abu-dhabi/

http://fashionclassandjetlag.wordpress.com

 Następny zapierający dech w piersi hotel to Burj- al-Arab w Dubaju. Wg mnie dużo ciekawiej wyglądający niż Emirates Palace, ponieważ swoim kształtem i kolorem przypomina napięty przez wiatr żagiel. Jest usytuowany na niewielkiej wyspie, którą zbudowano specjalnie dla hotelu. Jest to obecnie najwyższy hotel na świecie, posiada 60 kondygnacji. Ponad to nocą obiekt oświetlany jest światłem o stale zmieniających się kolorach. W hotelu możemy odnaleźć muzeum, bibliotekę, wysokościową platformę z lądowiskiem dla śmigłowców oraz kilkupiętrowe akwarium z żywą rafą koralową. Burj- al-Arab oferuje także obsługę posługującą się kilkunastoma językami. Codziennie sprowadzane są tam świeże kwiaty z Holandii, aby ozdobić pokoje gości. Takie atrakcje jak kompleks basenów, w tym też głębinowych do nurkowania, SPA, korty tenisowe, miejsca do gry w squasha i golfa to standard w tego typu hotelach, tu także tego nie zabrakło.

http://www.travelplanet.pl/hotele/emiraty-arabskie/dubaj/dubaj/burj-al-arab/

http://www.hoteldubai.pl/dubai/slides/hotel-burj-al-arab-49.php

Teraz przenieśmy się jeszcze dalej w głąb Azji i zwiedźmy Chiny. Zatrzymajmy się w Songjiang. Tu budowany jest WaterWorld - hotel, który łączy przyrodę z nowoczesnością i techniką. Wygląda naprawdę zjawiskowo. Został wbudowany w skałę, a z jego dachu spływa wodospad, który wpada do jeziora otaczającego obiekt. Część z czterystu pokoi hotelowych ma znajdować się pod taflą wody. Można sobie wyobrazić jak oryginalny widok z okna będzie można tam podziwiać. Reszta jest dość standardowa, jak na usługi tego typu hotelu. Jednak pomysł i konstrukcja w tym przypadku to to co zdecydowanie przykuło moją uwagę.

http://www.thecoolhunter.net/travel/WATERWORLD---China/

http://www.holidayillnessclaim.co.uk

Opuszczając Azję przenieśmy się jeszcze na chwilę na Malediwy. Tu możemy spędzić wakacje w Conrad Maldives Rangali Island. Cena w porównaniu do poprzednich hoteli jest bardzo niska. Za noc zapłacimy ok 3 tys. zł. Hotel nastawiony jest na organizację wesel, a także na kompleksowe usługi biznesowe. Możemy tam skorzystać z sal konferencyjnych, a także mieć osobistą sekretarkę, która podczas naszego urlopu będzie za nas wypełniała część obowiązków. Tu również jest moc atrakcji, SPA, pięknie wyposażone pokoje, w których dostaniemy nawet menu poduszek, z którego wybieramy te, na których mamy ochotę spać. Jednak to na co ja zwróciłam uwagę to restauracja hotelowa. Jest zanurzona pod wodą i tak jak w WaterWorld można podziwiać podwodny świat. Oprócz tego lokalizacja i widoki są chyba najciekawsze jeżeli chodzi o opisywane przeze mnie dzisiaj hotele. Jednym słowem raj na Ziemi :)

http://wiadomosci.dziennik.pl/galeria/163158,4,najdrozsze-hotele-swiata-galeria-zdjec.html

http://www.concierge.com/travelguide/maldives/hotels/500109

http://www.travelphant.com/2010/01/conrad-maldives-hotel-rangali-island.html#.UC9hv6DDWBo

http://www.travelphant.com/2010/01/conrad-maldives-hotel-rangali-island.html#.UC9hv6DDWBo

Znalazłam jeszcze dwa ciekawe projekty hoteli - Diamond Ring Hotel oraz Apeiron Island Hotel. Te dwa koncepty mają całkiem duży potencjał. Niewykluczone, że w najbliższym czasie również dołączą do grona najbardziej luksusowych hoteli na świecie.

http://www.thelifeofluxury.com/futuristic-luxury-hotels/ - Diamond Ring Hotel

http://aworldtourism.com/2011/11/stylish-apeiron-island-hotel/  - Apeiron Island Hotel

A na koniec jeszcze kilka najbardziej oryginalnych basenów, niekoniecznie w hotelach, ale jeżeli nie możemy udać się w podróż to warto chociaż wybrać się na basen ;)

http://www.theatlantic.com/health/archive/2012/08/pools-in-the-sky-a-world-tour/260978/

http://www.theatlantic.com/health/archive/2012/08/pools-in-the-sky-a-world-tour/260978/

http://www.theatlantic.com/health/archive/2012/08/pools-in-the-sky-a-world-tour/260978/

Bo każde wnętrze potrzebuje czarodziejskiej iskierki

http://homeinspirationdesign.com

Czasami zdarza się tak, że mieszkania są nienagannie urządzone, bardzo designersko i ze smakiem, ale wciąż im czegoś brakuje. Tylko co może być tym magicznym "czymś"? Ja nazywam to iskierką. Taka iskierka dodaje wnętrzu życia i sprawia, że jest ono nasze. Bardzo prywatne, osobiste i przyjazne. Dzięki takim iskierkom wiemy, że znaleźliśmy się w swoim domu. Mimo, że inna aranżacja będzie miała podobny styl, nawet kolory czy meble, to te niewielkie akcenty będą decydowały o tym, że nasze gniazdko odróżnimy od każdego innego. Przechodząc jednak do konkretów, wyjaśnię co nazywam żartobliwie iskierką domu. Są to elementy, zazwyczaj dekoracje lub meble, które są zabawne, zupełnie inne niż wszystkie inne. Są przyprawą dla przyzwoitych i poprawnych aranżacji, dzięki którym zyskują niepowtarzalny smak. Dzisiaj będę się starała pokazać kilka przykładów takich iskierek. Tak więc czas na szczyptę magii dobrego smaku i humoru. 

http://freshome.com/2011/02/28/fun-planters-displaying-familiar-faces-from-good-studio-the-facepot/

 

http://freshome.com

Pierwsza propozycja to trochę inne spojrzenie na rodzinny portret.  Po co oprawiać go w tradycyjną ramkę i ustawiać na komodzie? Można tę kwestie rozwiązać w nieco bardziej zabawny i kreatywny sposób. Każdemu domownikowi możemy dobrać indywidualną fryzurę o ulubionym kwiatowym zapachu. Dzięki takim doniczkowym portretom udekorujemy wnętrze garścią żywych roślin, a parapet ozdobimy naszymi podobiznami. Gratulacje dla Good Studio za zabawny, a jednocześnie banalny pomysł. Po lewej stronie mini instrukcja jak to działa.

Inny analogiczny pomysł to propozycja twarzowych poduszek. Dzięki nim zawsze będziemy mogli przytulić się do ukochanej osoby, a wnętrze nabierze domowego, indywidualnego charakteru. Zabawna mina, dobre zdjęcie i w efekcie uzyskamy świetną ozdobę naszej salonowej kanapy. 

http://freshome.com/2012/03/01/custom-pillows-to-display-beloved-faces-and-objects/

Jeżeli jednak nie jesteśmy zwolennikami ozdabiania mieszkania naszymi podobiznami jest oczywiście szereg innych propozycji na nadanie wnętrzu tej magicznej iskierki. Możemy ją stworzyć np. dzięki zabawnemu i designerskiemu fotelowi. Taką właśnie propozycję ma dla nas Wamhouse. Czarno-czerwony fotel doskonale odnajdzie się w nowoczesnych, bardzo eleganckich i wyszukanych aranżacjach. Jednak to jego zabawny językowy motyw nada czarodziejskiej szczypty naszemu wnętrzu. Piękna forma, humor i oryginalny pomysł. To musiało skończyć się sukcesem. 

http://freshome.com/2012/04/02/the-defying-armchair-paszcza-by-wamhouse/

Jednak najwięcej czaru, a zarazem znaczenia mają dla nas wnętrza, z którymi jesteśmy bezpośrednio związani, i które kojarzą nam się z przyjemnymi chwilami. Dlatego też warto zastanowić się czy nie wprowadzić do aranżacji elementów które oddają nasze hobby. Dla miłośników muzyki mam drewniany stolik w kształcie starej, kultowej kasety, którą niegdyś przewijaliśmy kręcąc energicznie ołówkiem. Tego typu historii się nie zapomina, dlatego też taki dobrze kojarzący się akcent każdy chętnie przygarnie do swojego salonu. Poza tym mówiąc o tym uroczym mebelku nie można pominąć kwestii estetycznej. Lite, jasne drewno przykryte szkłem, a do tego ustawione na drobnych metalowych nóżkach. Doskonale będzie wyglądało w nowoczesnym, jak i skandynawskim salonie.

http://freshome.com/2012/05/25/practical-reclaimed-wood-mixtape-coffee-table/

http://freshome.com/

Mam też dobrą wiadomość dla fanów gier planszowych. Kolorowe kostki do gry mogą ozdobić wnętrza waszych domów. Nieduże komódki doskonale będą wyglądały w pokoju dziecięcym, jak i w barwnym salonie urządzonym z przymrużeniem oka.

A na koniec akcent, który każdemu kojarzy się z długimi godzinami zabawy z kolegami w przedszkolu. Nieprzemijające LEGO. Kolorowe pufy, stoliki, czy dekoracje inspirowane klockami z naszego dzieciństwa nie muszą się znaleźć jedynie w pokoju najmłodszych domowników. Doskonale udekorują salon, czy sypialnie i wprowadzą do aranżacji iskierkę uśmiechu oraz radosnych wspomnień.

http://architecturas.com/lego-large-modern-home-design-as-a-storage-system/

Mam nadzieję, że udało mi się przekazać Wam trochę magii i pomysłów na ciekawe wnętrza. Każdy oczywiście może inaczej postrzegać iskierkę życia domu, ale pozytywne wspomnienia i emocje zawsze wprowadzą wesoły i przyjemny nastrój. Dom powinien być przede wszystkim naszym zaciszem i należy go urządzić tak, abyśmy czuli się w nim zrelaksowani. Dobrze także jeżeli wprowadzimy do aranżacji osobiste elementy, ponieważ zawsze przypomną nam, że to właśnie tu odnajdziemy chwilę wyciszenia i odpoczynku oraz zaznaczą, że to jest nasza oaza w tym zabieganym i lekko zbyt chaotycznym świecie.

Kolorowe lato

http://dornob.com/com

Nowoczesność i elegancja zazwyczaj kojarzą się z błyszczącymi, monochromatycznymi powierzchniami. Ostatnio modny jest również minimalizm, który nie wprowadza do wnętrza żywych kolorów. Dlatego też w wielu inspiracjach wnętrz nie odnajdujemy barwnych salonów, czy wesołych sypialni, wszystko jest raczej stonowane i spokojne. Osobiście jestem miłośniczką bieli i niezbyt chaotycznych, żywych aranżacji, ale obok niektórych barwnych wnętrz nie da się przejść obojętnie. Po pierwsze dużo trudniej urządzić wnętrze, w którym mieszamy ze sobą wiele kolorów i deseni. Musimy to zrobić bardzo umiejętnie, tak, aby pomieszczenie wydawało się radosne i energetyczne, a nie przesadzone. Granica między tymi dwoma krańcami jest bardzo rozmyta. Każdy takie żywe zestawienia może odbierać zupełnie inaczej. Jednak w wielu przypadkach ten trudny zabieg się udaje i daje niepowtarzalny efekt. Dzisiaj właśnie chcę przedstawić ciekawe, wielobarwne kompozycje. Designerskie, kolorowe wnętrza mogą tak samo zachwycać jak monochromatyczne i bardzo nowoczesne.

http://worldhousedesign.com/tag/colorful-interior-designs/

A jako, że za oknem jest teraz tak pięknie i kolorowo to warto też takie wesołe, letnie kompozycje pokazać w naszych wnętrzach. Na początek więc dwie aranżacje  - łąka i niebo. W pierwszej przeważa oczywiście zieleń. Ten sam trawiasty odcień znalazł się na zasłonach, blacie biurka oraz lampach. Świeżo i bardzo optymistycznie wygląda na tle bieli. Aranżację ożywiono dodatkowo błękitnym krzesłem, fioletowym, niskim regałem oraz szafeczką na kółkach w kolorze przełamanej żółci. Całość dała efekt wesołego i optymistycznego gabinetu. Druga inspiracja natomiast zanurzona jest w błękicie. Tak samo jak poprzednio tło to białe proste ściany, które zestawiono z niebiesko-granatowymi meblami. Obrazy również są w tej samej kolorystyce, ale by nie było zbyt niebiesko udekorowano pokój fioletowymi oraz różowymi poduszkami. Ta aranżacja wygląda bardziej nowocześnie, ale i zimniej od poprzedniej. Różnica tkwi w użytych kolorach. Zielony jest dużo cieplejszy i wprowadza do wnętrza przyjemny, wiosenny klimat, niebieski za to oziębia pomieszczenie.

http://www.greathomeinterior.com/

Jednak jeżeli chodzi o ciepły, słoneczny nastrój to nic nie przebije aranżacji tej kuchni. Tu zastosowano odwrotny trik. To ściany są kolorowe, a meble białe. Cytrynowe ściany połączone z bielą i nutką błękitu stworzyły przytulną kuchnię niczym z bajki. Ciężko mieć zły humor wśród takiego radosnego otoczenia.

http://www.apartmenttherapy.com/casa-fegh-shui-61757

A tu kuchnia bardziej nowoczesna, ale jeszcze bardziej kolorowa. Białe, zwykłe szafki stanęły przy niebieskiej ścianie otoczonej zielonym, energetycznym akcentem. Jakby było za mało kolorów dołączono do aranżacji jeszcze barwny stół w pasy i krzesła, każde w innym kolorze. Dzięki temu, że nie znalazły się tu żadne wzory i desenie pomieszczenie, mimo, że łączy w sobie wiele barw jest spójne i całkiem przyjemne.

http://www.modanaczasie.pl/

Tutaj za to mamy sporo deseni – kółka, paski, kwiatki. Te trzy wzory powtórzono w kilku miejscach, dzięki czemu pomieszczenie  zyskało ciekawy akcent. Ograniczono się tu również do kilku barw, oczywiście bieli, a do tego błękit, złamana żółć, nieco ciepłego różu z domieszką czerwieni, a także nutka pomarańczy. Projektantowi udało się ujarzmić ten kolorowy mix. Chociaż z pewnością było to trudne zadanie.

http://www.beinteriordecorator.com/tag/apartment/page/18/

 

Teraz inspiracja, która zdecydowanie przypadła mi do gustu. Prawdopodobnie jest to wnętrze jakiejś kawiarni, poczekalni, chociaż może ktoś ma takie ekstrawaganckie pomieszczenie w swoim domu. Pokój jest dość kolorowy, ale nieprzesadnie, bardzo przyjemny i ciepły. Stało się tak za sprawą żółci i pomarańczy, a także zieleni w ciepłym odcieniu. Ten słoneczny zestaw przełamano nowoczesnymi meblami o popielatej barwie. Jednak, aby nie zabrakło tu koloru dodano dywan w wąskie paseczki. Jest to doskonały przykład na to, że nowocześnie i gustownie nie musi być tylko czarno-biało i minimalistycznie. Stylowe wnętrze można urządzić także kolorowo i wzorzyście.

A na koniec trochę bardziej asekuracyjne aranżacje. Są nieco bezpieczniejsze, bo wprowadzono do nich tylko kilka kolorów i niewiele deseni. Są dobrym przykładem dla osób, które nie czują się dobrze w łączeniu wielu barw i wzorów. Wg mnie wyglądają mimo wszystko bardzo efektownie.

http://allinteriordesigns.blogspot.com/2011_01_01_archive.html

http://bumtaratarabum.blox.pl/2012/02/jeden-kolor.html

http://bumtaratarabum.blox.pl/2012/02/jeden-kolor.html

http://pinkhousechic.blogspot.com/

Mam nadzieję, że trochę przekonałam Was do letnich aranżacji.  Kolorowe akcenty wprowadzają do przestrzeni sporo optymizmu i energii. Wesołe, barwne wnętrza również mogą być eleganckie i luksusowe. W niczym nie ustępują minimalistycznym i monochromatycznym.

Na koniec jeszcze kilka ciekawych projektów.

http://smarthomearchitecture.us/2011/cozy-modern-house-design-with-colorful-interior-ideas

http://velvetpalette.wordpress.com/tag/colorful-sofa/

http://apartmentsilike.wordpress.com/2012/02/22/the-unique-and-the-colorful/

http://hiddeninfrance.typepad.com/.a/6a00d8341fefa353ef01156f971eaf970b-pi